summer vibes

na niemal wszystkich sklepowych witrynach tropiki. liście palmowe. dżungla. egzotyka. u mnie trochę też. nie od dziś. nie od tygodnia. ale ale! uwaga! attention! 4 sezon! ta sukienka to mój najlepszy letni przyjaciel. lekka, zwiewna, casualowa, pięknie kolorowa. świetnie sprawdza się w upalne miejskie dni i wieczory. zwłaszcza w te, gdy znajomi smażą się na plaży, pluskają w morzu a ja czekam na urlop w labiryncie betonowych budynków. wskakuję wtedy w moją sukienkę i na twarzy od razu pojawia się uśmiech. pod stopami czuję ciepły złocisty piasek, słyszę szum fal, czuję morską bryzę. tak tak.
dodawać chyba nie muszę, że pięknie sprawdza się też w prawdziwych plażowych warunkach. materiał otula nagrzane słońcem ciało jak mgiełka. jest wręcz niewyczuwalny. komfort tysiąc!

jak już wspomniałam nosze ja już 4 sezon. pochodzi więc z czasów gdy wszystko szyłam na oko (słowo wykrój znałam jedynie ze słownika). w rezultacie do jej stworzenia potrzebowałam prawdopodobnie jedynie godziny. rach ciach i po sprawie. zdecydowałam się na lekko obniżony stan, sredniogrube ramiączka. całość oczywiście w stylu oversizowym. no letnim!


a.

P.S. z resztek powstały szorty. troche do spania, torche do plażowania. a co!

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

tropical style! exotic spirit! caribbean punch! palm leaves! jungle! it's everywhere!
e v e r y w h e r e ! let's be honest. you can also find it in my closet. at my place. since when? 4 seasons. at least. it all started with this dress. my best summer friend. so light. so airy. so colorful. casual. great for the hot summer days. for the long summer nights. for the summer in the city. especially when everybody's at the beach, sunbathing, ocean swimming. and me? waiting for the holidays in the labyrinth of concrete buildings. poor thing! poor petit hipou! naw! not with my tropical dress! it takes me a second to put it on. to smile. to gently wrap my tanned body with perfectly breathable fabric. to feel the warm sand under my feet and the cool breeze on my face. to hear the waves roar and the seagull's singing. yes yes!

as i said, it's been a while since i've created this summer dress. the execution is far from perfect. it's rather a story of moreorless style. but you know what? i wear it over and over again! i still love it! for it's dropped waist and oversizness.





Komentarze

Popular Posts